Category Archives: Walka na szczycie

RAGE

RAGE, to jedno z moich ulubionych słów w języku angielskim, oznacza ono wściekłość w sensie manii wściekłości, czasownik to wściekać się, szaleć, wariować (ze wściekłości). Słowo, które często dobrze pasuje do sytuacji w naszym kraju.

Po 10 kwietnia 2010r. patrzyłam na to co się dzieje w Warszawie, na to co wyprawiają media i jak się zachowuje naród i byłam…poważnie zasmucona, zażenowana i przestraszona konsekwencjami tego wszystkiego. Mój znajomy, anglik określił to wtedy jednym słowem, RAGE miał rację, bo dziś patrzę na co raz zacieklejsze, obce mi, rzesze ludzi z jednej strony i skonfundowany naród z drugiej strony, z którym bardziej się identyfikuję. Katastrofa była dawno temu, niebawem będzie rok a echo będzie rozbrzmiewać przez kilkanaście dobrych lat, jeśli nie więcej a na pewno więcej, jeśli więcej będzie takich żenujących filmów jak Solidarni 2010 czy najnowsza -„Mgła”. Film Mgła zaczyna się muzyką, rockową wersją religijnej pieśni ze słowami „Święty mocny, święty nieśmiertelny” niby nic nadzwyczajnego ale czy to dobra oprawa do takiego filmu? Nie, jednak wiadomo dla jakiej kategorii „obywateli” to dobra oprawa muzyczna do produkcji, w której mogą z perwersyjną przyjemnością, sączyć dalej swój jad… sączyć pomimo odwołania się do Boga, w pierwszych sekundach filmu, w pieśni.  W pierwszych minutach filmu, dobrze zestawione wypowiedzi polityków, sugerują że winę za katastrofę ponosi premier Donald Tusk, tak przynajmniej brzmi to dla mnie, bo jak inaczej mam odczytać zarzut stawiany Tuskowi? Zarzut budowania konfliktu, który sprawił że tego dnia spadł samolot z prezydentem na pokładzie? Dalej w filmie pojawia się ten motyw z tablicą z napisem „Honor i Ojczyzna” i rockiem w tle… no nie! Brakuje tam jeszcze maszerujących nacjonalistów w glanach z gestem sieg hail zwanym zabawnie „salutem rzymskim”.  Pojawia się też kłamstwo na temat opieszałości ambasady rosyjskiej i polityków polskich, oczywiście polityków PO, bo jakże by inaczej. Występuje tam też człowiek, który jest mi znany z mojej uczelni, doktor prawa, polityk,były kandydat na prezydenta miasta Krakowa- Andrzej Duda. Dziwi go natychmiastowa odpowiedź Tuska na zaproszenie Putina, mnie nie dziwi a was? Po prostu to znowu jest szukanie dziury w całym i dopatrywanie się nuty spisku. Ciągle, z odrażającym fałszem, prezydenta Kaczyńskiego kreuje się na człowieka pragnącego zgody i pojednania w ten dzień, zwłaszcza jeśli chodzi o przebywanie z premierem w jednym miejscu w tym samym czasie. Czy to taka zgoda jak przy bitwie o krzesło? Pojawia się też głos że ambasada rosyjską a więc rosyjski rząd, włącza się celowo w spór PiS –PO stając po stronie PO i pojawia się to obrzydliwe porównanie do czasów zaborów i używania wpływów obcych ambasad by gnębić opozycje. Rozszalały w nienawiści PiS, szaleńcy których przepaliła wściekłość i poczucie klęski politycznej, jaką sami sobie zgotowali, chwytają się wszystkiego, nawet odwoływania się do bolesnej części historii i zaborów (z uwagi na sentyment) by tylko niszczyć opozycję, zatem oni sami chwytają się obcych dworów, w tym wypadku Rosyjskiego i z uporem maniaka łączą go z PO.  Może ambasador rosyjski, który nie chciał Kaczyńskiego razem z Tuskiem, podjął decyzje słuszną głownie dla Rosji? Przecież cała Europa wie jaki był Kaczyński i cała Europa pamięta jego konfliktowość, zawziętość i zacofanie, cała Europa wolała go trzymać na dystans bo był tylko obciachem szukającym zwady.  Jego niby mocna polityka, miała masę słabych punktów i negatywnych cech, czy on coś poprawił? NIC. Koalicja PiS-LPR wszystko tylko rozpirzyła i to jest cała prawda o niepowodzeniu tej grupy. Wstyd się przyznać do własnych błędów, trzeba więc szukać winnych gdzieś indziej a najlepiej w opozycji, która wygrywa i radzi sobie idealnie a dlaczego? BO LUDZIE ICH WOLĄ.

Jeden z polityków uważa że spór i jego wyniesienie poza dwie kancelarie (premiera i prezydenta) to coś co nie powinno było się wydarzyć . Pamiętacie jak z telewizji, radia i prasy cały czas krzyczał spór Tusk- Kaczyński, PiS-PO? Tak głośno krzyczał że cała UE go słyszała a my już mieliśmy dość… czyli spór już dawno wyszedł poza dwie kancelarie z absolutnym przyzwoleniem PiS i reszty prawicy. Słowo gra, dość często przewija się w tym filmie, oczywiście w odniesieniu do PO i Rosji, bo przecież to sam film jest grą PiS i bandy frustratów. „Na początku były kłody, kłody, kłody, kłody a w którymś momencie nagle był taki moment w którym wszystko zaczęło iść, nikt niczego nie przeszkadzał, jakby ta strona, która organizowała tą drugą wizytę już wszystko sobie ustaliła i jakby doszli do porozumienia że już trudno, że już będzie ta wizyta” Oczywiście dla twórców filmu to „dowód” na spisek a dla mnie to pogodzenie się z faktem że Lech Kaczyński, i tak dopnie swego, i tak zechce pokazać co on potrafi, ile ma w sobie buty i na co go stać więc należy go puścić ale czy wy byście chcieli z nim gdzieś polecieć, wiedząc o tym że np. w trakcie przemówienia parsknie wam śmiechem lub skomentuje was na jarmarcznym poziomie, ośmieszając was i wasz kraj przed obcymi politykami? Znam chyba odpowiedź większości z was.

Występujący w filmie politycy, wszystkiego dowiadują się z mediów, to bardzo ciekawe prawda? Stawiają się na równi z biednym, niedoinformowanym obywatelem. Pewnie to media wiedzą co się stało z Barbarą Blidą a nie oni…  „Prezydent padł ofiarą rozgrywek pomiędzy władzami rosyjskimi a premierem naszego rządu, którzy przez cały okres przygotowania tej wizyty robili wszystko, żeby w pierwszej kolejności ta wizyta nie doszła do skutku, w drugiej kolejności żeby pomniejszyć jej rangę” Tego że Kaczyńskiego nikt nie chciał znowu winny był Tusk, no i znienawidzona Rosja. PiS skutecznie podgrzewał konflikt polsko- polski by później, gdy ten konflikt będzie głośny i będzie na ustach PO i Rosji no i ludzi, był wykorzystany w grze. Komorowski też nie uniknął chłosty w tym filmie, już na wstępie przypomniano że odznaczył Grynina ważnym orderem państwowym, przecież powinien był Rosji wypowiedzieć wojnę prawda? Kiedy przyczyna była zdecydowanie niejasna, można było mówić o zamachu ale kiedy dowody są bliższe oficjalnej wersji i zamach to niespełnione marzenie, to należy mimo wszystko dalej szukać winy PO, Tuska a także Rosji i twierdzić że to przez spory, akurat tego dnia, prezydent i pozostali politycy, polecieli na uroczystości.  Duda: „Przed godziną jeszcze jedenastą, otrzymałem telefon z kancelarii Sejmu że, pan Marszałek Komorowski za chwilę wygłosi oświadczenie o tym że, przejmuje obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej więc ja zapytałem pana ministra Lecha Czapli, który do mnie dzwonił, na jakiej podstawie, na podstawie którego przepisy konstytucji to ma nastąpić, na to pan minister mi wyjaśnił że tego przepisy, który no mówi o tym co się dzieje w sytuacji śmierci prezydenta Rzeczpospolitej, na co ja zapytałem czy ktoś w takim razie ze współpracowników pana Marszałka wiarygodny, widział zwłoki pana Prezydenta, czy oni są po prostu pewni że Prezydent rzeczywiście nie żyje, czy może dostali jakąś notę dyplomatyczną ze strony rosyjskiej, która stwierdza że prezydent nie żyje na co pan minister powiedział do mnie- no niech pan nie żartuje” No i pana ministra odpowiedź na te brednie była prawidłowa. Jak można inaczej zareagować gdy wiadomo że wszystkie ofiary katastrofy nie żyją? Państwo ma być bez prezydenta przez kilka dni bo PiS domaga się wyciągnięcia strzępów ciała z błota i rzucenia go jak mięsa na stół, by państwo mogło funkcjonować? Nie wystarczy fakt że wszyscy pasażerowie nie żyją? Aż taki z pana Dudy służbista wierny procedurom? To może niech pan Duda będzie wierny wyjaśnianiu wszystkich nieprawidłowości w działaniu również PiS i np. niespójności w zeznaniach Ziobry czy aferach, niechże pan Duda zajmie się dziwnym znikaniem dowodów w sprawie Blidy i podobnymi rzeczami, też powinien być przeciwny. Twierdzenie że Bronisław Komorowski przejął funkcję prezydenta na podstawie „paska z informacjami w telewizji” jest po prostu złośliwym, pozbawionym sensu i wyczucia w takiej sytuacji, żartem. ..nie koniecznie zabawnym.

„Kiedy byliśmy pewni że to prezydent, już funkcjonariusz zawsze był przy jego ciele…nasi” Co oznacza to nasi? Że nasi a nie ruski wróg? Czy to w takim znaczeniu? Bo pamiętam oburzenie że zwłoki prezydenta strażacy rosyjscy przerzucili na foliowy worek i chwile tak leżały na deszczu, przecież powinni go byli włożyć od razu do złotej trumny, bo akcja tego typu powinna być błazenadą mimo że to po prostu rutynowa akcja dla straży czy wojskowych i normą jest takie traktowanie zwłok, przecież wyciągano je z błota, z pośród kawałków wraku by później złożyć je do trumny i uroczyście pochować.  Dla mnie to normalne a dla was?

„Od prawej do lewej strony, można się z ludźmi zgadzać lub nie ale Ci wszyscy ludzie, myślę że jako polscy patrioci polecieli tam żeby Polsce i światu przypomnieć że jest takie miejsce jak Katyń, Charków, w których Polscy oficerowie zostali pomordowani, Polscy obywatele” No tak, można się zgadzać lub nie ale jesteśmy jednym narodem i potrzeba nam zgody, zgoda buduje bo Polska jest najważniejsza tak? Niestety, te słowa to tylko hipokryzja i obłuda w ustach kogoś kto zgody nie potrafi uszanować i stale szuka sporów i kozłów ofiarnych by wygrać grę , w której nagrodą główną jest władza w Rzeczpospolitej a dodatkowym bonusem jest oczernienie silnej opozycji, raz na zawsze.

Ehh…przecież nie będę opowiadać całego tego filmu, obejrzyjcie sami, pomyślcie, zastanówcie się. Ofiarami katastrofy byli politycy PiS, PO, SLD, czemu w filmie nie ma nikogo z PO i z SLD? Czemu w tym filmie jest tyle sztucznej ckliwości, czemu postacie starają się być takie proste i bliskie ludziom zwykłym, tak wykreowane. Posłuchajcie ich, ich tonu, popatrzcie im w oczy…nie zawsze szczere.  Jak mamy być zgodni? Tak jak pod krzyżem w Warszawie? Krzyż to ma być znak przymierza? Ponoć jest znakiem przymierza ale nie w Polsce a każda katastrofa i wypadek z udziałem polityków będzie od 10 kwietnia spiskiem PO lub PO + obce państwa.  Mam własną teorię spiskową (oni mają swoją to ja też chyba mogę mieć swoją prawda?) -Może to ci sami co wyciągając palec w kierunku opozycji krzyczą „to oni są winni, to są mordercy i zdrajcy” sięgając po określenia od wszelkich agentów, zdrajców, bolszewików itp- może to właśnie ci oskarżyciele sami są winni katastrofy, może wśród nich są prawdziwi spiskowcy winni śmierci kolegów? Czemu nie? To nie jest im na rękę. No sami przyznajcie? Bush ponoć potrafił sam rozwalić WTC by rozpętać wojnę z terroryzmem a nie jeden taki Bush jest na świecie… Prawda że tworzenie teorii spiskowych jest dziecinnie łatwe i po prostu dziecinne?